Spaliła samochód partnerowi, potem schowała się w jego wersalcePiotr FilasPiotr FilasKomenda Miejska Policji w Jastrzębiu Zdroju

Spaliła samochód partnerowi, potem schowała się w jego wersalce

Wywiadowcy z Jastrzębia Zdroju zatrzymali kobietę podejrzaną o podpalenie samochodu byłego partnera. Potem ukryła się przed policją w jego mieszkaniu. 25-latka będzie odpowiadać przed sądem.

Dyżurny jastrzębskiej komendy został powiadomiony o pożarze samochodu osobowego marki mazda, zaparkowanego na ulicy Łowickiej w Jastrzębiu-Zdroju. Na miejsce skierował partol. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że auto najprawdopodobniej zostało podpalone. 
W wyniku zdarzenia spaleniu uległa nie tylko karoseria, ale też wnętrze pojazdu należącego do mieszkańca Jastrzębia-Zdroju.


Podpalaczka z Jastrzębia Zdroju schowała się przed policją  w wersalce

Szukając kobiety, którą podejrzewali o to podpalenie, policjanci dotarli do mieszkania poszkodowanego. Podejrzewali, że mężczyzna może ją tam ukrywać. 
W trakcie rozmowy z 40-latkiem, stróże prawa usłyszeli dziwne szelesty dobiegające z wnętrza wersaliki. Mundurowi polecili właścicielowi mieszkania otwarcie mebla, gdzie - jak się okazało - ukryła się 25-latka.

Kobieta usłyszała już zarzuty i przyznała się do winy. O jej dalszym losie zdecyduje teraz sąd. 
Popełnione przez nią przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.



Zobacz inne wiadomości tego autora: